środa, 16 czerwca 2010

Droższe tankowanie w ramach ochrony środowiska


Dziennik.pl donosi:



"Czeka nas kolejna podwyżka cen paliw. Komisja Europejska zdecydowała bowiem wczoraj o wprowadzeniu systemu
certyfikacji biokomponentów dodawanych do paliw, co zahamuje import taniego
surowca do UE. Produkcja paliw będzie więc droższa a ceny skoczą o kilka groszy na litrze.

Jak tłumaczą w KE decyzja w sprawie certyfikacji biopaliw ma przyczynić się do redukcji gazów cieplarnianych oraz ochrony roślin rosnących w lasach, bagnach i tzw. obszarach przyrody, m.in. w krajach Ameryki Południowej. Jej konsekwencje odczują jednak kierowcy w całej Europie, w tym w Polsce, i to już w przyszłym roku. Nowy system certyfikacyjny, który zacznie obowiązywać w grudniu 2010 r., spowoduje, że ceny paliw na stacjach wzrosną. Eksperci szacują, że podwyżka wyniesie kilka groszy na litrze.

Marlene Holzner, rzecznik Günthera Oettingera, komisarz UE ds. energii, nie ukrywa, że koszty produkcji paliw zawierających biokomponenty będą wyższe niż obecnie. "Kraje członkowskie mają jednak możliwości zastosowania dla producentów ulg podatkowych, co obniży koszty
" - przekonuje.

W Polsce koncerny korzystają już jednak z tego typu ulgi, a resort gospodarki nie przewiduje jej zwiększenia. Kraje Unii Europejskiej zdecydowały się na nowe przepisy
przede wszystkim z uwagi na ochronę środowiska."


Bardzo ciekawe - certyfikowanie biopaliw i dodatkowe opłaty za benzynę przyczynią się do zmniejszenia zanieczyszczenia środowiska. A wydawało mi się, że Europa ma teraz realny problem z Euro i kryzysem, a nie zbyt dużą ilością gazów cieplarnianych w atmosferze.
Spójrzmy prawdzie w oczy - KE traktuje nas jak bezmyślnych naiwniaków.
S.K

2 komentarze:

  1. Drożejące paliwa oznaczają dla całej gospodarki wzrost kosztów!!!
    Przecież w szczególnie trudnej sytuacji mogą się znaleźć firmy transportowe.
    Pomijając fakt, że benzyna i tak nie jest tyle warta, ile trzeba za nią płacić.

    OdpowiedzUsuń
  2. Podnoszenie podatków dochodowych nie przejdzie, więc trzeba tworzyć takie systemy haraczowe oparte na hasłach związanych z globalnym ociepleniem ( i nie tylko, bo tych unijnych ściem jest więcej)

    OdpowiedzUsuń